Spotkanie papieża z osobami konsekrowanymi było zdecydowanie spokojniejsze od spotkań z młodzieżą. I dobrze.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Sanktuarium w Łagiewnikach dla wielu jest światową stolicą Bożego Miłosierdzia. Stąd na cały świat rozprzestrzenił się “Dzienniczek” św. Faustyny Kowalskiej. Dzisiaj w tym miejscu papież Franciszek stał się orędownikiem przebaczającej Miłości Boga.
Przyjazd papieża obserwowałem ze zboczy sanktuarium św. Jana Pawła II, które leży po drugiej stronie wąskiej rzeki. To w tym miejscu Franciszek spotkał się z księżmi, klerykami, siostrami i braćmi zakonnymi oraz ze wszystkimi pozostałymi osobami konsekrowanymi.

Dzisiejsze spotkanie było zdecydowanie spokojniejsze od dotychczasowych. Nie niosły się narodowe okrzyki, nie było tańców i przekrzykiwania się w tłumie. I dobrze. Osoby konsekrowane właśnie po to są – żeby pokazać nam, jak w ciszy i spokoju słuchać delikatnego głosu Boga. Co nie oznacza życia w zamknięciu, o czym także wspomniał papież:
Zadowolony w Panu, nie zadowala się życiem przeciętnym, ale płonie pragnieniem świadczenia i dotarcia do innych; lubi ryzyko i wychodzi, nieograniczony drogami już wytyczonymi, lecz otwarty i wierny trasom wskazanym przez Ducha Świętego: przeciwny wegetacji, uradowany z ewangelizacji.
Słowa o wychodzeniu poza “ciasne mury” odczytały bardzo dosłownie siostry z zakonów… klauzurowych. Na tym wyjątkowym spotkaniu można było spotkać m. in. karmelitanki czy kamedułki.
Po mszy świętej rozmawiałem z siostrami i braćmi z różnych zakonów, pytając o słowa papieża, które najbardziej ich poruszyły. Odpowiedź, którą słyszałem najczęściej, odnosiła się do zachęty, by zadawać swoim przełożonym trudne pytania. I do tego, by nie bać się swoich wątpliwości, które rodzą się w każdym, kto decyduje się poświęcić swoje życie Bogu. Pierwszym pytaniem, które trzeba sobie stawiać, jest oczywiście pytanie o miłość.

Dla osób konsekrowanych spotkanie z papieżem było spotkaniem bardzo ważnym i osobistym, nawet pomimo dużej odległości od Ojca Świętego. Pytania zadane przez Franciszka przewijały się w rozmowach na zatłoczonym przystanku.
Z ewangeliczną odpowiedzią przyjechał wyjątkowy tramwaj – tramwaj papieski. “Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Papież Franciszek zaskoczył nas po raz kolejny.
[Zobacz 5 najlepszych cytatów z homilii papieża w Łagiewnikach]